Teraz przez wakacje nie będę tak wchodziła na komputer, ponieważ się nie opłaca. Jest gorąco ( chociaż jak na razie nie ;w; ), ale będzie w przyszłym tygodniu, więc będę spotykała się z przyjaciółmi i nie zamierzam marnować wakacji. XD Plany już mam, bardzo fajne *u*. Jestem podniecona wakacjami. XD Kurde, kurde, kurde, nie mogę w to uwierzyć, są wakacje. XD MVHAHA. Ale wiecie za czym jedynie będę tęskniła.? Za moją klasą, bo już się rozstaliśmy. Teraz pora na gimnazjum, spotkam jeszcze lepszych przyjaciół, ale przecież z tymi też mnie łączyła więź. Nawet z wrogami, bo byli wrogami ;w;. Trochę płakałam w domu po zakończeniu w czwartek. Spadła mi mała łza, bo już nigdy nie będę miała z nimi lekcji... ;_;
Wczoraj wszyscy mieli zakończenie, a my nie. XDD Bo mieliśmy w czwartek, zazdrośćcie. Więc miało być spotkanie klasowe o 13.00. Poszłam, byli tylko chłopacy, ale z nimi nie gadałam zbytnio, bo byli zajęci ;__;. Poczekałam z pół godziny i przyszła Agrafcia :D XD. Więc sobie we dwie pochodziłyśmy i było biście. Okazało się, że spotkanie było o 10.00. Kto normalny o 10.00 by się umawiał w wakacje ? Przecież w wakacje każdy chyba spi do 11.00 albo nawet dłużej. Wszyscy umówili się o 24.00 na fejsbuku, a ja wtedy spałam, bo byłam zmęczona dniem wrażeń ;__:.
Potem okazało się, że Agrafcia do mnie przyszła.XD I było świetnie, Kacprowi wysyłałyśmy nawet wiadomości dźwiękowe, myślę, że większość moich przyjaciół zna go. Jak nie to może kiedyś wytłumaczę, bo teraz mi się nie chce.
Z Agrafcia porobiłyśmy sobie masę fotek, ale zamierzam zamieścić je w najbliższym czasie na moim drugim blogu, www.megmyfashion.blogspot.com Może też na azgu jak mnie ktoś poprosi ask.fm/Gosiaaam
Ostatnio na tym blogu piszę mniej, ale myślę, że upały i wakacje robią swoje. Na komputerze spędzam dużo czasu raczej zimą, jak mi się nudzi, latem siedzę częściej trochę na telefonie, ale nie zamierzam na nim pisać postów na bloga.
Wiecie, w roku szkolnym ubóstwiam łikendy, nie trzeba iść do szkoły itp. Ale w wakacje nienawidzę ich. No nie wiem sama dlaczego *u*. Bo wtedy mało kto chce się spotykać, a w niedzielę nie ma żadnego ruchu itp. A ja kocham ruch, korki na drogach. Kocham wielkie miasto ogólnie. XDDD Jestem zakręcona. A na tygodniu tak jest, spotykam się z przyjaciółmi i jest beczka. B).
Właśnie sobie pisałam z Agrafcią i się wygłupiamy, poranne brechty ;w;. Sami sobie zobaczcie, gadamy o tym, że piszemy posty na bloga. Oraz piszemy głupoty po angielsku. XDD Leżę i nie wstaję. Mvhaha. Agrafciu, to ta niespodzianka. Wkleiłam naszą rozmowę, myślę, że się nie pogniewasz. XD. Pingu pingu, hał hał, muuuuu. Pamiętasz ? Haha.
Kończę tego niesamowicie fajnego posta, baaaj.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz